Wyciągnęło kopyta niczym krowa rażona piorunem i zdechło." - pisał jakiś czas temu wielki polski myśliciel - Skiba. Inni wielcy myśliciele propagowali hasło: "disco polo to muzyka, która zjada własny ogon". I tak muzyka tępych mas skazana była przez wielkie umysły na nieuniknioną zagładę. "Gwoździem do trumny" miało być zdjęcie z Polsatu sztandarowego programu Disco Relax. I już wszyscy wykształceni muzycy ogłosili zwycięstwo nad tą kaleką subkulturą i nastał względny ład i porządek. A tu proszę! Co ja słyszę?! W telewizji TVN w programie o dość sporej oglądalności - ja oglądałam. Widzę grupę Boys! I ten pan "Boys - niech mi Bóg wybaczy, ale nie znam człowieka z imienia i nazwiska - straszy mnie z ekranu swoim powrotem. Ludzie takie rzeczy przed snem! Po kolacji! Aż się spociłam. No i ten pan "Boys" mówi, że już było kiepsko, że już tylko dwa koncerty w miesiącu, że już się zaczął nad innym zajęciem zastanawiać... Ale na jego szczęście Polacy mają w sobie umiłowanie prostactwa - co ja piszę - prostoty! Prostoty! I nie zapomnieli, się okazuje, ile szczęścia i radości dawał im ten nurt muzyczny. I uderzyli się w piersi, zrozumieli co stracili, przepraszają i chcą znowu poczuć disco polo w uszach. Tylko kto tym razem ich przygarnie? Polsat chyba już nie, bo Polsat jest teraz Top Trendy. TVN ma już talent. Telewizja Polska z disco polo nie ma szansy na sukces no bo jaka to melodia. Ja jednak mam pewną wizję. Miałam sen! I widziałam "Boysów" u ojca dyrektora. On nikim nie gardzi, a i czasu antenowego nie powinien skąpić, bo jak disco polo przygarnie, to będzie miał nie dwojga, a trojga narodów. Tysiące wiernych szabel przeciwko popaprańcom wszelkiej maści co jeszcze jego wizji świata nie zaakceptowali. A i Radio M. to rozgłośnia nie do pogardzenia, która dociera tam, gdzie nawet ptak nie doleci.
piątek, 1 marca 2013
O losie słodki... - czy jaki tam kto smak preferuje.
Wyciągnęło kopyta niczym krowa rażona piorunem i zdechło." - pisał jakiś czas temu wielki polski myśliciel - Skiba. Inni wielcy myśliciele propagowali hasło: "disco polo to muzyka, która zjada własny ogon". I tak muzyka tępych mas skazana była przez wielkie umysły na nieuniknioną zagładę. "Gwoździem do trumny" miało być zdjęcie z Polsatu sztandarowego programu Disco Relax. I już wszyscy wykształceni muzycy ogłosili zwycięstwo nad tą kaleką subkulturą i nastał względny ład i porządek. A tu proszę! Co ja słyszę?! W telewizji TVN w programie o dość sporej oglądalności - ja oglądałam. Widzę grupę Boys! I ten pan "Boys - niech mi Bóg wybaczy, ale nie znam człowieka z imienia i nazwiska - straszy mnie z ekranu swoim powrotem. Ludzie takie rzeczy przed snem! Po kolacji! Aż się spociłam. No i ten pan "Boys" mówi, że już było kiepsko, że już tylko dwa koncerty w miesiącu, że już się zaczął nad innym zajęciem zastanawiać... Ale na jego szczęście Polacy mają w sobie umiłowanie prostactwa - co ja piszę - prostoty! Prostoty! I nie zapomnieli, się okazuje, ile szczęścia i radości dawał im ten nurt muzyczny. I uderzyli się w piersi, zrozumieli co stracili, przepraszają i chcą znowu poczuć disco polo w uszach. Tylko kto tym razem ich przygarnie? Polsat chyba już nie, bo Polsat jest teraz Top Trendy. TVN ma już talent. Telewizja Polska z disco polo nie ma szansy na sukces no bo jaka to melodia. Ja jednak mam pewną wizję. Miałam sen! I widziałam "Boysów" u ojca dyrektora. On nikim nie gardzi, a i czasu antenowego nie powinien skąpić, bo jak disco polo przygarnie, to będzie miał nie dwojga, a trojga narodów. Tysiące wiernych szabel przeciwko popaprańcom wszelkiej maści co jeszcze jego wizji świata nie zaakceptowali. A i Radio M. to rozgłośnia nie do pogardzenia, która dociera tam, gdzie nawet ptak nie doleci.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz